Cechą charakterystyczną nowej ludzkości odkupionej przez Chrystusa jest pełnia braterskiej miłości. Eucharystia jest bowiem w pełnym tego słowa znaczeniu sakramentem miłości, pojmowanej jako dar z siebie. Bez duchowego pokarmu, czerpanego z Ciała i Krwi Chrystusa, ludzka miłość pozostaje zawsze skażona egoizmem. Natomiast komunia z niebieskim Chlebem nawraca serca i wzbudza w nich zdolność miłowania tak, jak umiłował nas Jezus. (17 czerwca 2001)
PIERWSZE CZYTANIE ]r 23,1-6
Słowami proroka Jeremiasza Bóg obiecuje swemu ludowi, że nie pozostawi go nigdy bez pasterzy, którzy zawsze będą go gromadzili i prowadzili: „Ustanowię zaś nad nimi (czyli nad moimi owcami) pasterzy, by je paśli; i nie będą się już więcej lękać ani trwożyć”. Kościół jako lud Boży nieustannie doświadcza spełniania się tej prorockiej zapowiedzi i z radością za to dziękuje Bogu. Wie, że to Jezus Chrystus jest żywym, najwyższym i ostatecznym wypełnieniem Bożej obietnicy. (Pastores dabo vobis, 1)
DRUGIE CZYTANIE Ef 2,13-18
Prawdą zasadniczą, nie tylko doktrynalną ale równocześnie egzystencjonalną jest, że Eucharystia buduje Kościół, buduje jako autentyczną wspólnotę Ludu Bożego, jako zgromadzenie wiernych naznaczone tym samym znamieniem jedności, która była udziałem apostołów i pierwszych uczniów Pana. Eucharystia wciąż na nowo buduje tę wspólnotę i jedność. Zawsze zaś buduje ją i zawsze odradza na zbawczym zrębie ofiary samego Chrystusa przez to, że odnawia Jego śmierć krzyżową, za cenę której nas odkupił. (Redemptor hominis, 20)
EWANGELIA Mk 6,30-34
W Ewangelii z dzisiejszej liturgii Jezus mówi do apostołów powracających z misji: “Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco!”. Jezus i uczniowie, strudzeni nieustanną pracą wśród ludzi, potrzebowali czasem chwili spokoju. Ewangelia opowiada, że w rzeczywistości tłumy nie pozwoliły im zaznać upragnionego «wytchnienia». Niemniej wypoczynek zachowuje swoją wartość i istnieje potrzeba wykorzystywania czasu wolnego dla zdrowego odprężenia fizycznego, a zwłaszcza duchowego. We współczesnym społeczeństwie, pochłoniętym często przez gorączkową aktywność i bardzo konkurencyjnym, w którym dominuje logika produkcji i zysku, nierzadko ze szkodą dla człowieka, jest tym bardziej konieczne, aby każdy mógł korzystać z odpowiednich okresów wypoczynku, pozwalających odzyskać siły i zarazem odnaleźć właściwą równowagę duchową. (23 lipca 2000)
RADOŚĆ I ŚWIĘTOŚĆ
Za każdym razem, kiedy i gromadzimy się na Eucharystię, zostajemy umocnieni w świętości i odnowie i w radości. Radość i świętość są rzeczywiście niechybnym następstwem naszego zbliżenia się do Boga. Kiedy posilamy się chlebem życia, który z nieba zstąpił, wzrastamy w podobieństwie do naszego Zbawiciela zmartwychwstałego, który jest źródłem naszej radości, radości, która będzie udziałem całego narodu. Oby radość i świętość obfitowały zawsze w waszym życiu i kwitły w waszych domach. Oby Eucharystia była dla nas i dla całego Kościoła ośrodkiem waszego życia, źródłem waszej radości i świętości i drogą do życia wiecznego w Chrystusie Jezusie naszym Panu. (16 lutego 1981)