Myśli nasze zwracają się dzisiaj do Bogarodzicy, Królowej Polski, której święto wypada w dniu 3 maja. W obliczu uroczystości 3 Maja przypominają się słowa króla Jana Kazimierza wypowiedziane przed obrazem Matki Bożej Łaskawej we lwowskiej katedrze, 1 kwietnia 1656 roku: „Wielka Boga Człowieka Matko, Najświętsza Dziewico, Ja, Jan Kazimierz, za zmiłowaniem Syna Twojego, Króla królów król, do Najświętszych stop Twoich upadłszy, Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram”. Tym historycznym i uroczystym aktem oddał król Jan Kazimierz cały nasz kraj pod opiekę Matki Bożej. (3 maja 2000)
PIERWSZE CZYTANIE Ap 11,19a; 12,1.3-6a.10ab
Maryja obecna w Kościele jako Matka Odkupiciela, po macierzyńsku uczestniczy w owej „ciężkiej walce przeciw mocom ciemności”, jaka toczy się w ciągu całej historii ludzkiej. Równocześnie poprzez Jej eklezjalne utożsamienie z ową „niewiastą obleczoną w słońce” można powiedzieć, że „Kościół w Jej osobie osiąga już tę doskonałość, dzięki której istnieje nieskalany i bez zmazy”; stąd też chrześcijanie z ufnością wznoszą oczy ku Maryi w całym ziemskim pielgrzymowaniu, „starają się usilnie o to, aby wzrastać w świętości” (LG 65). Maryja, wzniosła Córa Syjonu, pomaga wszystkim swoim synom, gdziekolwiek i w jakichkolwiek warunkach żyjącym, aby w Chrystusie znajdowali drogę do domu Ojca. (Redemptoris Mater, 47)
DRUGIE CZYTANIE Kol 1,12-16
Dzisiaj myśli nasze zwracają się również ku świętym męczennikom – świadkom Chrystusa u początków naszych dziejów: do św. Wojciecha i św. Stanisława. Wojciechowe świadectwo męczeńskiej śmierci, świadectwo krwi, przypieczętowało w sposób szczególny chrzest, jaki przed tysiącem lat przyjęli nasi ojcowie. Jego męczeństwo legło u fundamentów chrześcijaństwa na całej polskiej ziemi. Nad tym dziedzictwem czuwa niejako św. Stanisław – patron ładu moralnego. Czuwa nad tym, co najważniejsze w życiu chrześcijanina i co leży u podstaw naszej Ojczyzny. Czuwa nad ładem moralnym w życiu osoby i społeczeństwa. […] Ci dwaj święci Wojciech i Stanisław, dopełniają niejako tryptyku świąt patronalnych: Bogurodzica – Królowa Polski, św. Wojciech, św. Stanisław. (3 maja 2000)
EWANGELIA J 19,25-27
Czujemy się objęci tym słowem: „Oto syn Twój”, czujemy się synem i uważamy, że Ona jest naszą matką. A to Jej macierzyństwo rozszerzamy do wszystkich pokoleń, do dziejów dalekich i bliskich. Widzimy jego znaki i jego oznaki w rozwoju tych dziejów, które były i są trudne, a przecież nie przestają być dla nas zawsze pełne nadziei. Pozostają nasze! Pozostają nasze dlatego, że mamy Matkę. Macierzyństwo jest źródłem tożsamości każdego z nas. (3 maja 1982)
KRÓLOWA MATKA
W okresie, w którym narodem polskim przestali rządzić polscy króIowie – świadomość, że Pani z Jasnej Góry została proklamowano przez jednego z nich Królową Polski, pomagała przetrwać narodowi w poczuciu jego własnej suwerenności. Równocześnie zaś nigdy owo jasnogórskie królowanie Maryi nie przestało oznaczać nade wszystko obecności Matki. A obecność Matki potrzebna jest ludziom i narodom. Potrzebna jest całej rodzinie ludzkiej. (8 grudnia 1981)